22 września 2014

CZARNOGÓRA | ROZDZIAŁ PIERWSZY | MORZE

Kiedy kilka miesięcy temu Ada zaproponowała wakacje w Czarnogórze, nasza odpowiedź nie mogła brzmieć inaczej. Jedziemy! Do tej pory na dalsze wyprawy wybieraliśmy się sami i wiedzieliśmy, że będzie to dla nas miła odmiana. 

Nasz wyjazd trwał 9 dni. W zapakowanym po brzegi samochodzie spędziliśmy łącznie ponad 60 godzin i przemierzyliśmy prawie 4000 kilometrów. Wakacje w drodze. Mimo że do Polski wróciłam chyba jeszcze bardziej zmęczona niż byłam przed wyjazdem, jest to moja ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Nie dla mnie wygrzewanie się na leżaku z drinkiem w ręku - chociaż przyznaję, że leniuchowania mogłoby być odrobinę więcej. 

Od samego początku w podróży towarzyszyły nam małe, tajemnicze zwierzaki. IMG_6092 Pierwszy dłuższy przystanek i pierwsze piękne widoki w Chorwacji. Postanowiliśmy zjeść coś ciepłego i musieliśmy wypakować wszystkie bagaże - jedzenie znajdowało się na samym dnie. IMG_6107 IMG_6126 Kierowcy należy się odpoczynek :) IMG_6133 IMG_6149 IMG_6158 IMG_6162 IMG_6161 IMG_6096-2 Pierwszą noc pod namiotem spędziliśmy na campingu "Pod Maslinom", czyli "Pod drzewem oliwnym". Oczywiście niedługo po rozłożeniu namiotów zeszliśmy nad morze i po lekkim wahaniu lądujemy w wodzie - która wcale nie jest taka ciepła! IMG_6193 IMG_6196 Wieczorem wybraliśmy się do Dubrovnika - z naszego campingu jechaliśmy tam tylko kilka minut. Trochę czasu zajęło nam znalezienie parkingu, który nie będzie kosztował 25zł za godzinę, ale w końcu wyruszyliśmy na spacer. Miejsce, które wydawało się tylko wejściem do starej twierdzy, wprowadziło nas do starej części miasta. IMG_6206 Wyślizgana na błysk uliczka. IMG_6219 IMG_6209 IMG_6237 Wszyscy byliśmy Dubrovnikiem zachwyceni i ochoczo odkrywaliśmy kolejne wąskie uliczki i przejścia. I koty, mnóstwo kotów! IMG_6232 Następnego dnia spakowaliśmy się i ruszyliśmy dalej. Po drodze do Czarnogóry wjechaliśmy na górę Srd, skąd rozstaczał się wspaniały widok na Dubrovnik. IMG_6268 IMG_6275 IMG_6292 IMG_6308 IMG_6299 IMG_6285 IMG_6315 IMG_6309 IMG_6339 IMG_6333 IMG_6331 IMG_6335 Na niebie na zmianę chmurzyło się i świeciło słońce. I tak już do końca wyjazdu. IMG_6384 Dotarliśmy do Czarnogóry. Pierwszym miasteczkiem, które odwiedziliśmy było Herceg Novi. Miasteczko nie zrobiło na nas tak dużego wrażenia, jak poprzedniego dnia piękny Dubrovnik. IMG_6406 IMG_6382 IMG_6410 IMG_6374 IMG_6373 Zachód słońca obejrzeliśmy w urokliwym Peraście. W mieście wyłączony jest ruch samochodowy. Pomimo dość późnej pory postanowiliśmy wypić kawę w kawiarence nad brzegiem morza i podziwiać piękną Zatokę Kotorską. IMG_6481 IMG_6459 IMG_6467 IMG_6472 IMG_6469 Dojechaliśmy do Ulcinj. Camping Miami Beach stał się naszą bazą wypadową na następne kilka dni.

 Ada. IMG_6499 IMG_6502 Jednym z najważniejszych punktów wyjazdu było znajdujące się na granicy z Albanią Jezioro Szkoderskie, nad którego brzeg prowadzi kilkadziesiąt kilometrów wąskiej, górskiej drogi. Towarzyszyły nam takie widoki. IMG_6512 IMG_6521 Po drodze kusiły nas granaty, niestety, jak się okazało, jeszcze niedojrzałe - a przez to strasznie kwaśne. IMG_6531 IMG_6554 Jezioro Szkoderskie. IMG_6556 IMG_6559 IMG_6562 Nie były to pierwsze i ostatnie osiołki tego dnia. IMG_6566 IMG_6572 IMG_6574 IMG_6576 Jak się okazało, nad wodą lubią wypoczywać nie tylko ludzie. Faktycznie, było bardzo przyjemnie i postanowiliśmy szybko wykąpać się przed odjazdem w jeziorze. IMG_6579 IMG_6581 IMG_6584 Do Ulcinj postanowiliśmy wrócić przez Bar i zobaczyć starą część miasta. Po drodze kuszono nas różnego rodzaju alkoholami w dość podejrzanie wyglądających, plastikowych buletkach. Postanowiliśmy zatrzymać się przy małej winnicy. W ciągu kilku sekund jej właściciel pootwierał wszystkie możliwe trunki i nie wiadomo kiedy zaczęliśmy wszystkiego próbować. Spędziliśmy tam prawie godzinę. IMG_6608 IMG_6595 Przemiły Ranko tak nas oczarował, że kilka dni później przyjechaliśmy do niego jeszcze raz. IMG_6601 IMG_6604 IMG_6607 IMG_6613 IMG_6611 IMG_6612 IMG_6615 Jezioro Szkoderskie po raz kolejny. IMG_6619 IMG_6622 IMG_6634 IMG_6635 IMG_6640 IMG_6641 Pierwszy mięsny burek w Barze. Pycha! IMG_6651 IMG_6650 IMG_6653 Zachód słońca w Starym Barze. IMG_6669 IMG_6682 Piąty pasażer. IMG_6700 Część druga nastąpi :)

2 komentarze:

  1. Pozazdrościć takich wakacji!

    Pozdrawiam, ohkejti.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezioro Szkoderskie jest takie piękne na Twoich zdjęciach :)))

    OdpowiedzUsuń