Od spaceru z Martyną minął tydzień. Przez te kilka dni zdarzyło się tak wiele, mam wrażenie, że upłynęło zdecydowanie więcej czasu. Brałam udział w niesamowitych, pięciodniowych warsztatach fotograficznych. Poznałam kilkanaście wspaniałych osób z pasją. Oglądałam zdjęcia i sama je robiłam. Wczoraj brałam udział w szkoleniu z techniki jazdy na singltrekach, a dzisiaj kibicowałam najlepszym zawodnikom podczas imprezy "Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska MTB race". Zapowiadają się kolejne intensywne dni i chociaż jestem zmęczona, strasznie mi z tym dobrze.
30 czerwca 2013
21 czerwca 2013
POWERADE MTB MARATHON KARPACZ 2013
Na blogu pojawiały się już zdjęcia z wypadów rowerowych. Tym razem również zdjęciowa relacja rowerowa, jednak w zupełnie innej skali. D. wystartował w maratonie, który odbył się 15 czerwca w Karpaczu. Przejechał liczącą ponad 50km trasę prowadzącą po górach i dolinach Karkonoszy. Ciekawych jego wrażeń z trasy zapraszam tutaj :)
18 czerwca 2013
U.
Ula pyta czy przyjadę i będę wspierać. Oczywiście, że przyjadę. Wstaję rano i chwilę przed ósmą jestem już pod salą numer 118. Szelest notatek, nerwowe uśmiechy. "Pani z dziekanatu" wiesza listę na drzwiach: Ula wchodzi pierwsza, a w komisji zasiada największa kosa wydziału. Dwa kopniaki na szczęście, głęboki oddech, kilka minut niepewności.
Jeszcze przed dziewiątą przed imieniem stawiamy trzy litery.
Jeszcze przed dziewiątą przed imieniem stawiamy trzy litery.
4 czerwca 2013
EFEKT UBOCZNY
Jednym ze skutków ubocznych robienia zdjęć jest pozbycie się strachu przed robieniem zdjęć... sobie.
Jakiś czas temu sama obecność aparatu wywoływała u mnie paraliż. Na zajęciach musieliśmy być jednak dla siebie modelami. Czasem jedna osoba pozowała, a pozostałe cztery pstrykały. Teraz widzę naprawdę dużą różnicę - nie sztywnieję, nie chowam się, mogę zrobić głupią minę albo nawet przez 30 sekund trochę się powyginać.
Jak tu.
Jak tu.
Zdjęcie zrobił D.
Subskrybuj:
Posty (Atom)