"RYŚ" to już moja druga, po koszulce "CZEŚĆ", rzecz od Pan Tu Nie Stał. To najlepsza czapka na świecie. Ma piękne kolory, wielki pompon, jest ciepła, trochę śmieszna (w końcu zima nie musi być nudna), a do tego, zgodnie z informacjami na metce, "wykonana w Polsce, a dokładnie w Łodzi".
Z marką spotkałam się kilka lat temu i niezmiennie lubię wszystkie produkty. Bardzo podoba mi się powrót do nieco zapomnianych słów. Zamiast zakupów to torby od PTNS wrzucimy sprawunki, w nowej koszulce odwiedzi nas nie wielbiciel, a absztyfikant, który powita nas wesołym Serwus!, w kuchni natomiast znajdziemy nie przysmaki, a frykasy. Twórcy projektu mówią, że inspiruje ich nie sam PRL, z którym często PTNS jest utożsamiany, ale polskie ilustracje, grafika użytkowa, ogólnie pojęta kultura dnia codziennego. Same rarytasy!
Z marką spotkałam się kilka lat temu i niezmiennie lubię wszystkie produkty. Bardzo podoba mi się powrót do nieco zapomnianych słów. Zamiast zakupów to torby od PTNS wrzucimy sprawunki, w nowej koszulce odwiedzi nas nie wielbiciel, a absztyfikant, który powita nas wesołym Serwus!, w kuchni natomiast znajdziemy nie przysmaki, a frykasy. Twórcy projektu mówią, że inspiruje ich nie sam PRL, z którym często PTNS jest utożsamiany, ale polskie ilustracje, grafika użytkowa, ogólnie pojęta kultura dnia codziennego. Same rarytasy!
Już od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupów w PTNS, ale jakoś nie mogę się zdecydować co chcę najbardziej. Najchętniej kupiłabym wszystko :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do wyzwania w moim ostatnim wpisie ;)
OdpowiedzUsuńheh, czapka faktycznie bardzo fajna, muszę koniecznie sprawdzić ten sklep :)
najcieplejsze i najpiękniejsze czapki świata :))
OdpowiedzUsuńprzyjemne dla oka.
OdpowiedzUsuńPrzyszłam tu dzisiaj i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPokazujesz Dolny Śląsk trochę takim, jakim go gdzieś tam w środku widzę. Z odległości go widzę, ale to chyba najczęściej odwiedzany przeze mnie region kraju w moim życiu.
Będę zaglądać, dzięki! :)
Dziękuję za tak miłe słowa :)
Usuńwchodząc do Ciebie, bardzo miło było oglądać takie fajne podejście do fotografii (takie jakie właśnie lubię) i świetnie uchwycone chwile. z przyjemnością dodam do obserwowanych;)
OdpowiedzUsuńmorze pozdrawia góry. i się zachwyciłam tymi świątecnymi pingwinkami na cieście. ach.
OdpowiedzUsuń