1 grudnia 2012

BIAŁO

Może właśnie tego było mi trzeba, aby przerwać jesienne uśpienie - śniegu? 1 grudnia przywitałam w zaśnieżonej Jeleniej. Krótki spacer z siostrą, widok na góry, zmarznięte policzki i dłonie.

Jutro w planach kolejny spacer. Nieco dłuższy, nieco wyżej, nieco więcej śniegu. Dawno mnie tam nie było.



*    *    * 

6 komentarzy:

  1. przepiękne zdjecia.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy4/12/12 11:16

    Martynka ma bardzo smutne oczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. dawno nie widziałam równie pięknych i delikatnych zdjęć, bardzo bardzo bardzo mi się podobają :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuje bardzo, również pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och... śliczne zdjęcia, szczególnie dwa pierwsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne ujęcia i bardzo mi się tutaj podoba :)

    OdpowiedzUsuń