Już tydzień temu wróciłam z Wiśniowego Sadu w Zachełmiu, ale myślami wciąż jestem w rozgrzanym kominkiem pokoju z grupą wspaniałych dziewczyn i ich aparatami. Jakiś czas temu Anita spytała, czy są wśród jej czytelników osoby chętne na spotkanie i porozmawianie o fotografii, a gdy okazało się, że na początku roku takie spotkania organizuje, wiedziałam, że muszę się na takim pojawić. Mogę się założyć, że byłam jedną z pierwszych osób, która trzęsącymi się dłońmi wypełniła formularz zgłoszeniowy!
Cudowny był ten weekend. Dziękuję!
Cudowny był ten weekend. Dziękuję!
najpiękniej!
OdpowiedzUsuńcudownie!
OdpowiedzUsuńto musiało być świetne spotkanie, tyle pięknych zdjęć przywiozłaś! a te pierwsze z pokoju i czarno - białe portrety Anity są magiczne <3
OdpowiedzUsuńWidziałam już zdjęcia u Anity. Widać, że miałyście miło spędziłyście czas ;)
OdpowiedzUsuńU Anity relacja ze spotkania styczniowego, ale myślę, że na obu atmosfera była równie niesamowita :)
UsuńNo tak, kto, jeśli nie Ty - przecież macie do siebie tak blisko :)
OdpowiedzUsuńpochlonieta zyciem w wielkim miescie bardzo dlugo nie zagladalam do strefy blogowej. gdy odwiedzilam blog Anity od razu rozpoznalam Cie na zdjeciu. spotkanie z gorami w tle musialo byc niesamowite. chcialabym uczestniczyc w ktoryms z nastepnych...
OdpowiedzUsuńByło naprawdę świetnie, wiem, że Anita chce organizować kolejne (chociaż pewnie bliżej jesieni), więc życzę z całego serca, żebyś mogła w takim uczestniczyć! :)
Usuń