Wymarzyłam sobie w tym roku Bałtyk. Odwiedzanych kiedyś każdego roku plaż nie widziałam od czterech lat. Ostatni raz spędziłam nad morzem ponad miesiąc, teraz były to tylko dwa dni. Krótko, ale weekend wystarczył, by nacieszyć się widokami i tym charakterystycznym zapachem piasku, słonej wody i kremu do opalania.
Udało nam się znaleźć prawie pustą plażę, od której od naszego namiotu dzieliło nas kilkadziesiąt kroków. Cudnie!









